Ogłoszenie


Przywódca: Haven
Zastępca Yvette


Przywódca: Lishia
Zastępca Dark Souls


Przywódca: Kamirah (okres próbny)
Zastępca Brak

Pogoda
Najbliższy miesiąc zapowiada się umiarkowany oraz spokojny.
Temperatura nie przekroczy 23 stopni Celsjusza, nie spadnie też poniżej 18.
Lekki, delikatny wiatr napłynie z zachodu, zaś opady deszczu będą przelotne i śladowe.

#16 2014-03-31 20:00:55

 Kamirah

Klan ognia

44282301
Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 60
Punktów :   
Wiek: 51
Płeć: samica
Ciąża: po co to komu?
Ranga: przywódczyni ognia
S:Siła: 5
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 7
W:Wytrzymałość: 5

Re: Rzeka

- No tak, nagle zrobiło się zebranie - Nie wiedziała za bardzo co zrobić, w razie jakiejś bójki, szanse były wyrównane, więc za bardzo nie miała czego się obawiać - Nie ma to jak zobaczyć dwie nieprzyjemne gęby tego samego dnia.
Spoglądała raz na Yve, raz na Havena. Nie chciała atakować go od razu, jednak jak na razie mogła to zrobić ... tak jak to on uczynił, całkiem niedawno. Warknęła na niego.
- Przynajmniej nie będzie nudno ... - Wyprostowała się.
Jej żagiel wystawający z grzbietu, komponował się z otoczeniem, jednak w miarę czasu robił się coraz czerwieńszy. Kamirah nie była zbytnio agresywna wobec nieznajomych, jednak z tymi gadami miała już ostro na pieńku.
Czemu, zaraz po wejściu na ich teren, została brutalnie zaatakowana, a ona miała sterczeć i patrzeć?
Spojrzała na Shahiid, dając do zrozumienia, że w razie czego, ma działać.

Offline

 

#17 2014-03-31 20:11:43

Nemezis

Admin

Zarejestrowany: 2014-03-13
Posty: 194
Punktów :   
Wiek: 95 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Przywódca wody
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 9

Re: Rzeka

Parsknął rozbawiony sytuacją. Doprawdy Kamirah myślała iż pokona Havena? Przecież ów tyranozaur góruje nad nią pod względem siły i wytrzymałości. Spojrzał na jej czerwieniący się żagiel, zapewne przekrwiony.
- Nabrzmiewanie twojego żagla w niczym Ci nie pomoże, nikogo tym nie przestraszysz ani nie zapeszysz. - oznajmił jej z widocznym zażenowaniem, które malowało się na jego pysku. - Jeżeli tak bardzo chcesz się wykazać tą mikrą siłą... droga wolna, czekam, dziergaj się tu na górę do mnie. - Rzucił jej bezpośrednie wyzwanie czekając na odzew. Skoro tym razem to Haven i Yvette byli na ich terenach, ta spasiona kijanka miała pierwszeństwo w boju. - Tylko nie przewróć się po drodze. Z takim nadmiarem tłuszczu, oraz rozciętymi ścięgnami daleko nie dojdziesz. - prychnął nań z wyraźną wyższością. Samica uważała siebie za potęgę tych ziem? W takim razie należycie będzie pokazać jej miejsca, które w rzeczywistości zajmuje.

Offline

 

#18 2014-03-31 20:14:03

 Shahiid

Klan ognia

Zarejestrowany: 2014-03-26
Posty: 60
Punktów :   
Wiek: 37
Płeć: Samica
Ciąża: Nie
Ranga: Szpieg I
S:Siła: 2
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 2

Re: Rzeka

Shahiid rozejrzała się na boki, lustrując powoli spinozaura, raptorzycę i potężną sylwetkę trzeciego gada, który pojawił się niedaleko Yvette. W powietrzu czuła zapach piątej istoty. Więcej was matka nie miała? - Myślała sobie w duchu. Nad rzeką powoli robiło się tłoczno, a Shahiid nie lubiła tłumów, zwłaszcza tworzonych przez stworzenia wielokrotnie większe od niej.
A więc to z tym dinozaurem walczyła Kamirah. Tyranozaur, bo tym nowy rozmówca niewątpliwie był, wyglądał na zdrowego, dorosłego przedstawiciela swojego gatunku - podręcznikowy wręcz przykład rosłego samca w kwiecie wieku. Wyglądał imponująco, to musiała mu przyznać.
- A wy nie macie co robić, tylko uszkadzać siebie nawzajem.. Szkoda, można tu tyle zwiedzić zamiast tego - zamruczała. Opuściła głowę i podniósłszy tylną nogę podrapała się w tył łba, obserwując ukradkiem podłoże pod stopami tyranozaura. Ważył mniej więcej tyle ile spinozaur, a grunt po przejściu Kamiry był już dość obluzowany. Ciężko było stwierdzić, kiedy kolejna porcja terenu osunie się wgłąb rozpadliny.
- A pragnienie, jak to pragnienie, skoro jest woda, to zostanie zaspokojone. Tu macie jej sporo, nie to, co na moich ojczystych ziemiach - dokończyła, potrząsając łbem i strosząc lekko pióra na głowie. Lubiła to robić.

Offline

 

#19 2014-03-31 20:21:06

 Hector

Martwy

Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 56
Punktów :   
Wiek: 32 lat
Płeć: Samiec
Ciąża: ---
Ranga: Zwiadowca I
S:Siła: 1
Z:Zręczność: 5
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 2

Re: Rzeka

Słysząc głośne kroki tyranozaura, raptor prawie się zemdlał ze strachu. Przeszedł tak blisko, myślał z ulgą, całe szczęście, że mnie nie zauważył. Przebiegnij mu pod nogami, przecież jest wielkim, ociężałym osobnikiem, więc cię nie zdąży złapać cię w tą swoją paszczę - namawiał go szalony głos z najgłębszych czeluści czerepu. W sumie racja, mógłbym to zrobić, rozważał, tylko co będzie ze mną, gdy jednak zauważy mój cień lub zapach? Nie, nie ma nawet źdźbła prawdy w tym co masz na myśli, po prostu to zrób! - nalegał głos. Nie zrobię tego - powiedział do siebie szeptem, jednak mięśnie poddały się zdradzieckim myślom i pobiegł najszybciej jak mógł.

Ostatnio edytowany przez Hector (2014-03-31 20:24:16)


Velociraptor

Offline

 

#20 2014-03-31 20:37:46

Yvette

Admin

Zarejestrowany: 2014-03-13
Posty: 129
Punktów :   -1 
Wiek: 81
Płeć: Ta lepsza i inteligentniejsza~
Ciąża: Dzień w dzień.
Ranga: Zastępczyni wody, zwiadowca
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 5
W:Wytrzymałość: 8

Re: Rzeka

Skinęła łbem na przywitanie Haven'owi. Sytuacja robiła się napięta, jednakże Yvette bawiło komiczne zachowanie spinozaura. Parsknęła śmiechem i pokręciła łbem z zażenowaniem.
- Tak się nadymasz, że niedługo mózg Ci wysiądzie z wysiłku, a i tak nic nie zrobisz. Prawda jest taka, iż sama nie dasz sobie rady nawet ze mną. Co dopiero z Haven'em. I tak, nie mamy co robić. Byłam już na większości ziem waszych terenów i nie ma tu nic specjalnie ciekawego. - Ostatnie zdanie skierowane było do młodej raptorzycy. Z samic przeniosła spojrzenie na potężnego tyranozaura, czekając na jego ruch. Być może to spotkanie skończy się upadkiem przywódczyni klanu ognia, jeśli jej towarzysz straci dla niej cierpliwość.

Offline

 

#21 2014-03-31 20:49:57

Nemezis

Admin

Zarejestrowany: 2014-03-13
Posty: 194
Punktów :   
Wiek: 95 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Przywódca wody
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 9

Re: Rzeka

Widząc, jak mały raptor czmycha między jego nogami, szybko zwrócił się w jego stronę. Ten był jednak za szybki, więc jedynie odgłos ciężkiego kłapnięcia szczęk tyranozaura rozległ się po wąwozie. Burknął pod nosem wlepiając w oddalającego się gada rozdrażniony wzrok, po czym odwrócił się do członkiń klanu ognia.
- Wiesz, Yvette... Kamirah nie widzi tego, iż jestem odeń starszy oraz silniejszy, tak samo jak Ty. Prosi się o guza, głupiutka pcha się w gips, jednakże nie zapomnę wystraszonego wyrazu jej pyska, podczas pierwszego spotkania. - mruknął odczuwając wyższość nad nimi. Był od nich starszy i bardziej doświadczony, jednakże jak na razie tylko spinozaur mu podpadł. Do samicy raptora z jej klanu nastawiony był neutralnie, dopóty ta nie zechce się przeciwstawić i pokazać, jakim to nie jest buntownikiem. Zwrócił się więc również i doń.
- Zaś nie tylko na naszych terenach jest woda. Twoja przywódczyni ma pusto w głowie, skoro decyduje się aby wtargnąć na moje tereny, a nie na niczyje.

Offline

 

#22 2014-03-31 20:54:14

 Hector

Martwy

Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 56
Punktów :   
Wiek: 32 lat
Płeć: Samiec
Ciąża: ---
Ranga: Zwiadowca I
S:Siła: 1
Z:Zręczność: 5
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 2

Re: Rzeka

Widząc niezainteresowanie tyranozaura, raptor stanął przy skale. Oddychał szybko, ale widać było, że z ulgą. Był zbyt zdyszany, aby coś powiedzieć. Zbyt duży skok adrenaliny na dzisiaj, myślał.


Velociraptor

Offline

 

#23 2014-03-31 20:55:14

 Davis

Klan natury

Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 17
Punktów :   -1 
Wiek: 46 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Zwiadowca I
S:Siła: 3
Z:Zręczność: 3
Sz:Szybkość: 3
W:Wytrzymałość: 3

Re: Rzeka

Przyszedł nad rzeke za malym raptorem, ktory najwidoczniej przestraszyl sie davisa. Sytuacja byla dziwna. Klan wody wykazywal sie niezwykla inteligencja oraz dobrymi argumentami, podczas gdy klan ognia jedynie mu grozil, a czynow ni widu ni slychu. Jego klan, klan natury, jedynie przemykal sie tutaj jak nieznaczacy widz. Davis polozyl sie nieopodal na skale, prychnal cos pod nosem i patrzyl.

Offline

 

#24 2014-03-31 21:01:29

 Hector

Martwy

Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 56
Punktów :   
Wiek: 32 lat
Płeć: Samiec
Ciąża: ---
Ranga: Zwiadowca I
S:Siła: 1
Z:Zręczność: 5
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 2

Re: Rzeka

Hector wziął przykład z Davisa i przyczłapał do niego na dwa metry, położył się zmęczony i fizycznie i psychicznie.
Po co tu przyszedłeś? - spytał zaciekawiony raptor.


Velociraptor

Offline

 

#25 2014-03-31 21:03:08

 Shahiid

Klan ognia

Zarejestrowany: 2014-03-26
Posty: 60
Punktów :   
Wiek: 37
Płeć: Samica
Ciąża: Nie
Ranga: Szpieg I
S:Siła: 2
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 2

Re: Rzeka

Shahiid spojrzała pytająco na spinozaura. Kamirah nie wyglądała dobrze, rany były wciąż dość świeże i jeśliby miała polegać wyłącznie na swoim osądzie, odradziłaby jej walkę. Nie umiała jednak powiedzieć czy nagły charakter dinozaura nie da o sobie znać i ta nie wmiesza się w kolejną potyczkę. Sama Shahiid nie szukała pretekstu do potyczki, ale jeśliby musiała bronić nowej towarzyszki, niech tak będzie, chociaż czuła przez skórę, że mogłoby się to nie skończyć dla obydwu z nich dobrze. Nie była z natury pesymistką, ale uważała, iż zasada ograniczonego zaufania może być stosowana nie tylko wobec dinozaurów, ale i przebiegu pewnych sytuacji, chociażby takich jak obecna.
Rozmyślania przerwał jej nagły ruch nieopodal tyranozaura i Shahiid, z rozwartymi szeroko oczyma, ujrzała jak między nogami potężnego gada pojawia się gibka istota, pędząc przed siebie na łeb na szyję. Zielonkawy kształt zaskoczył ją tak bardzo, iż uczucie to natychmiast pojawiło się na zazwyczaj spokojnym, rozbawionym obliczu raptorzycy. Jeśli dinozaur nie zacznie patrzeć gdzie się kieruje, w końcu spadnie z któregoś klifu..
Odprowadzając wzrokiem gibką istotę usłyszała szmer zwiastujący nadejście kolejnego gada.  Odczuwała dyskomfort czując na sobie wzrok tylu istot na raz, czuła się odsłonięta. Postanowiła zaczekać na ruch spinozaura.

Offline

 

#26 2014-03-31 21:04:02

 Davis

Klan natury

Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 17
Punktów :   -1 
Wiek: 46 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Zwiadowca I
S:Siła: 3
Z:Zręczność: 3
Sz:Szybkość: 3
W:Wytrzymałość: 3

Re: Rzeka

Spojrzal na raptora z zainteresowaniem, po czym odpowiedzial.
- Glownie za toba, jednakze w tej sytuacji... niezle przedstawienie sie szykuje, a mi atrakcji w zyciu brakuje. - oznajmil dla towarzysza ze swojego klanu, po czym ponownie wlepil ciekawski wzrok w rozwoj sytuacji.

Offline

 

#27 2014-03-31 21:10:38

 Hector

Martwy

Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 56
Punktów :   
Wiek: 32 lat
Płeć: Samiec
Ciąża: ---
Ranga: Zwiadowca I
S:Siła: 1
Z:Zręczność: 5
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 2

Re: Rzeka

No tak... przedstawienie - odpowiedział zamyślony, lecz nienasycony informacjami od sąsiada ponownie zapytał - Jak myślisz, czy to się dobrze skończy?


Velociraptor

Offline

 

#28 2014-03-31 21:14:46

 Davis

Klan natury

Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 17
Punktów :   -1 
Wiek: 46 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Zwiadowca I
S:Siła: 3
Z:Zręczność: 3
Sz:Szybkość: 3
W:Wytrzymałość: 3

Re: Rzeka

- Dla nas napewno, klan natury nikomu nigdy nie podpadl. - mruknal, po czym dokonczyl. - jednakze ja sam kibicuje klanowi wody, patrzac na tego pysznego w zachowaniu spinozaura, sciska mnie w zoladku.

Offline

 

#29 2014-03-31 21:18:44

Yvette

Admin

Zarejestrowany: 2014-03-13
Posty: 129
Punktów :   -1 
Wiek: 81
Płeć: Ta lepsza i inteligentniejsza~
Ciąża: Dzień w dzień.
Ranga: Zastępczyni wody, zwiadowca
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 5
W:Wytrzymałość: 8

Re: Rzeka

- Wystarczy, że ją lekko popchnąłeś, a ona już miała wypisaną histerię na pysku. - Rzekła. jej uwagę przykuli nowi 'goście' jakimi był najwyraźniej klan natury. Młody raptor najwyraźniej świetnie się bawił biegając tyranozaurowi pod łapami, co jednak mogło się skończyć dla niego tragicznie, gdyby Haven szybciej zareagował. Drugim przybyszem był pachycefalozaur, chyba był jedynie widzem. Chociaż po ostatnim jego spotkaniu  i nieoczekiwanym ataku na spinozaurzyce niczego już nie była pewna.
Kamirah milczała, a młoda raptorzyca, której imienia nie poznała, najwyraźniej szykowała się do walki.
- Masz zamiar już kończyć zabawę? - Zwróciła się bezpośrednio do swego towarzysza.

Offline

 

#30 2014-03-31 21:20:36

 Hector

Martwy

Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 56
Punktów :   
Wiek: 32 lat
Płeć: Samiec
Ciąża: ---
Ranga: Zwiadowca I
S:Siła: 1
Z:Zręczność: 5
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 2

Re: Rzeka

No tak, jesteśmy bezpieczni, a z Kamirah, tą spinozaurzycą, to nie przewiduję jej zbyt miłego końca - Mruknął, ale po chwili dodał - Wiesz, taki szaleńczy pomysł mi się w głowie kręci. Mógłbym im się wciąć w tą kłótnię, co ty na to?


Velociraptor

Offline

 
Legenda:
| Administrator | Moderator | Klan wody | Klan natury | Klan ognia | Świeża krew | Wygnaniec | Obcy |
www.wolv.aaf.pl BlackButler HogwartDream Kiku no hana

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ntasg.pun.pl www.kp500.pun.pl www.dumhog.pun.pl www.shippuuden-fani.pun.pl www.brzydula.pun.pl