Ogłoszenie


Przywódca: Haven
Zastępca Yvette


Przywódca: Lishia
Zastępca Dark Souls


Przywódca: Kamirah (okres próbny)
Zastępca Brak

Pogoda
Najbliższy miesiąc zapowiada się umiarkowany oraz spokojny.
Temperatura nie przekroczy 23 stopni Celsjusza, nie spadnie też poniżej 18.
Lekki, delikatny wiatr napłynie z zachodu, zaś opady deszczu będą przelotne i śladowe.

#1 2014-03-21 19:54:52

Nemezis

Admin

Zarejestrowany: 2014-03-13
Posty: 194
Punktów :   
Wiek: 95 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Przywódca wody
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 9

Słoneczne skały

http://imageshack.com/a/img854/3838/eyqn.jpg

Na rozległych, pustych równinach znajdują się słoneczne skały. Nazwę zawdzięcza się braku jakichkolwiek chmur.

Offline

 

#2 2014-04-04 20:19:19

 Hector

Martwy

Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 56
Punktów :   
Wiek: 32 lat
Płeć: Samiec
Ciąża: ---
Ranga: Zwiadowca I
S:Siła: 1
Z:Zręczność: 5
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 2

Re: Słoneczne skały

Czaił się między głazami. Lekki wiatr szeleścił między wysokimi trawami. Jako ofiarę upatrzył sobie młodego, zdezorientowanego Dryozaura. Był niewiele mniejszy od velociraptora. Smaczny kąsek sobie wypatrzyłeś jak mniemam - odezwał się Strike. Hector go zignorował. Zaszarżował na roślinożercę. Uciekł, myślał patrząc na biegnącego dinozaura. Będę musiał jeść te jaszczurki. Biegało mu między nogami ich mnóstwo.
Nieźle się zmęczył nim zaspokoił całkowicie swój wielki głód. Syty i szczęśliwy poszedł na swoje tereny.

Ostatnio edytowany przez Hector (2014-04-05 11:47:35)


Velociraptor

Offline

 

#3 2014-04-07 20:49:05

Laniette

Postać specjalna

Zarejestrowany: 2014-04-05
Posty: 10
Punktów :   
Wiek: 777
Płeć: Samica
S:Siła: 7
Z:Zręczność: 7
Sz:Szybkość: 7
W:Wytrzymałość: 7

Re: Słoneczne skały

Zapadła już noc, nim Laniette dotarła do Słonecznych Skał. Bez zbytniego problemu wspięła się na jeden z głazów, które były nagrzane od słońca, które mocno grzało w dzień. Zamknęła oczy, wygrzewając swe duże cielsko na ciepłym podłożu. Nie wątpiła, że ktoś szybko do niej przyjdzie. Tereny były otwarte, puste, prócz skał nic tu nie było. I była noc, a płomienie nad łbem i grzbietem na pewno były widoczne z daleka.

Offline

 

#4 2014-04-09 19:57:03

Nemezis

Admin

Zarejestrowany: 2014-03-13
Posty: 194
Punktów :   
Wiek: 95 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Przywódca wody
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 9

Re: Słoneczne skały

Myślą ciągnięty przyszedł do jaszczurki. Skoro potrafiła zmienić raptora w spinozaura, to ze zmianą ogólnego wizerunku nie będzie problemu? Szedł i szedł znudzony, aż w końcu dostrzegł. Leżała tam, jak rozdeptana skórka banana, na skale. Podszedł doń i nie zwlekając rzekł.
- Przerośnięta różowa gadzino? Teraz na oczekuję od Ciebie wyzwania. Podobno są one niewykonalne, oraz zupełnie odwrotne wobec charakteru i zachowania. Czymże mnie zaszczycisz? - wymamrotał przychylając ku niej łeb.

Offline

 

#5 2014-04-09 20:58:06

Laniette

Postać specjalna

Zarejestrowany: 2014-04-05
Posty: 10
Punktów :   
Wiek: 777
Płeć: Samica
S:Siła: 7
Z:Zręczność: 7
Sz:Szybkość: 7
W:Wytrzymałość: 7

Re: Słoneczne skały

Uniosła łeb i otworzyła oczy. Przed nią stała przerośnięta kijanka z uciętymi przednimi łapkami, która zagadnęła do Laniette niczym do starego kumpla. Ale ale, dinozaur przychodził tu po zadanie.
- Jeśli tak stawiasz sprawę... Zdeptani przez klan wody podniosą dumnie łby i stawią czoło nowemu wyzwaniu, by odzyskać pewność siebie i cząstkę utraconego honoru, zaś Ty zostaniesz przezeń zgnieciony. - Wymruczała śpiewnie, a po chwili zamilkła.
- Gdybyś nie był w stanie tego zrozumieć... Masz udać się do lasu na równinach, tam przebywa obecnie klan ognia, zaś ty masz dać im się pokonać. - Dodała w razie niejasności. Wypowiadając ostatnie słowa wróciła do dawnej postawy, zamknęła ślepia rozleniwiona.

Offline

 

#6 2014-04-10 16:36:14

Lishia

Klan natury

Zarejestrowany: 2014-03-30
Posty: 50
Punktów :   -3 
Wiek: 61 lat
Płeć: samica
Ciąża: Co dwa lata, po trzy raz ;p
Ranga: Przywódca Natury
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 3
W:Wytrzymałość: 4

Re: Słoneczne skały

W pozycji pokazującej jej pewność i gotowość stała na wzgórzu, w pewnej odległości od różowej gadziny. Jej płomienie przyprawiały ją o ciarki z podniecenia. Haven najwyraźniej chciał coś od salamandry, bo stał tam z niezadowoloną miną, gdy ta coś do niego powiedziała. Pewnie dała mu takie zadanie, co zepsuje jego godność. Zeszła z wzgórza. W normalnej sytuacji podbiegła by do niego i spytała "grzecznie" czy czegoś potrzebuje. Była tym zniesmaczona. Z jej pyska wydobywało się lekkie powarkiwanie aż w końcu przeszło w donośny ryk. Wymknęło jej się to, więc teraz salamandra na pewno wie że tu jest. Ponownie wspięła się na wzgórze i zobaczyła, iż gadzina spokojnie sobie drzemie. Zeszła do niej, jej ciało przepełniała adrenalina, była zwarta i gotowa, mięśnie napinały się gotowe wykonać każdą czynność. Poczekała aż Haven sobie pójdzie i podeszła blisko różowego gada -]Wybacz mi, że przerywam Twoją drzemkę, lecz słyszałam że ponoć spełniasz jedną zachciankę każdego kto wykona zlecone przez ciebie zadanie.- Powiedziała z uprzejmością. Nie chciała zdenerwować tej osobliwości, więc starała zachować się jak najmniej chamsko.

Ostatnio edytowany przez Lishia (2014-04-10 16:37:29)

Offline

 

#7 2014-04-10 17:04:00

Nemezis

Admin

Zarejestrowany: 2014-03-13
Posty: 194
Punktów :   
Wiek: 95 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Przywódca wody
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 9

Re: Słoneczne skały

Odpowiedział donośnym rykiem w stronę przywódczyni natury. Tak, to ta która spieprza ze swojego terenu, bo boi się niewinnego Martisa. Pewnie już jazgot o poszkodowanym Hectorze do niej doszedł?
- O proszę, tchórz, który ucieka przed Martisem. Doprawdy, Twe ostatnie zachowanie budzi wiele kontrowersji, nie powinnaś być przywódczynią, nie zasługujesz na to. Prędzej Hector by się nadawał. - zaczął pochylając nadeń łeb. - I jak możesz się domyślić, to nie Martisyahu pobił Twojego przyjaciela, bez mojego rozkazu się nie odważy, lecz ja za niesubordynację i nadzwyczajne pyskowanie. - burknął po czym odszedł, aby wykonać zadanie. Po drodze zdzielił przywódczynię natury masywnym ogonem w pysk.

z.t

Offline

 

#8 2014-04-10 17:12:40

Laniette

Postać specjalna

Zarejestrowany: 2014-04-05
Posty: 10
Punktów :   
Wiek: 777
Płeć: Samica
S:Siła: 7
Z:Zręczność: 7
Sz:Szybkość: 7
W:Wytrzymałość: 7

Re: Słoneczne skały

Na horyzoncie pojawiła się szara poświata, wstawał świt. Wtedy usłyszała ryk jakiegoś zwierzaka i po chwili jej oczom ukazał się przerośnięty, zielony piejący, na znak nowego dnia, kogut. Na dodatek ów kurczak miał czelność podchodzić do niej blisko. Zbyt blisko jak na gust Laniette. Podniosła na zdenerwowanego dinozaura spojrzenie pełne wyrzutu, ignorując poczynania Haven'a.
- Tak, mój dzielny jeleniu, mogę to zrobić, o ile oczywiście będziesz w stanie wykonać zadanie - miała wrażenie, że przywódczyni natury stara jej się podlizać. - A jeśli nie możesz się już tego doczekać... Cóż, Twą misją jest udać się na tereny klanu wody i upolować dla mnie jakąś zdobycz tuż pod nosem tamtejszych przywódców. Lecz nie próbuj mi przynieść byle płotki z jakiejś rzeki, zdobycz ma być porządniejsza.

Offline

 

#9 2014-04-10 19:19:13

Lishia

Klan natury

Zarejestrowany: 2014-03-30
Posty: 50
Punktów :   -3 
Wiek: 61 lat
Płeć: samica
Ciąża: Co dwa lata, po trzy raz ;p
Ranga: Przywódca Natury
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 3
W:Wytrzymałość: 4

Re: Słoneczne skały

Uchyliła się przed ogonem Havena lecz ten zdołał ją trochę uderzyć. Otrzepała się i powiedziała po cichu za nim -Haven, gdybyś tylko nauczył się słuchać-. Słysząc zadanie, jakie wyznaczyła jej salamandra, zastanowiła się przez chwilę. Nie byle jaką zdobycz? Dobrze, przynajmniej Havena tam nie będzie. Skinęła głową na potwierdzenie iż przyjmuje misję, po czym udała się w stronę terenów klanu wody.

Offline

 

#10 2014-04-10 20:48:31

Nemezis

Admin

Zarejestrowany: 2014-03-13
Posty: 194
Punktów :   
Wiek: 95 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Przywódca wody
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 9

Re: Słoneczne skały

Ponownie dotarł do Laniette - miał nadzieje, iż po raz ostatni. Stanął nad nią widocznie zirytowany, wlepiając pełen pretensji wzrok w jej wypolerowaną glacę, w której mógł się przejrzeć, jak w lusterku.
- Nie przedłużając. Łaknę zmiany wizerunku... ogólnego wyglądu. - burknął, czekając. Wiedział, iż może ona znowu wywinąć jakiś numer, więc na wszelki wypadek cofnął się parę kroków w tył.

Offline

 

#11 2014-04-10 21:35:04

Laniette

Postać specjalna

Zarejestrowany: 2014-04-05
Posty: 10
Punktów :   
Wiek: 777
Płeć: Samica
S:Siła: 7
Z:Zręczność: 7
Sz:Szybkość: 7
W:Wytrzymałość: 7

Re: Słoneczne skały

- Ach... A więc chcesz ogólnej zmiany. - I tym razem stało się podobnie jak i z Yvette. Haven'a otoczyły fioletowe płomienie, tworząc jednak o wiele głębsze zmiany niż u spinozaurzycy. Tym razem nie zmienił się tylko wygląd, ale i charakter. Laniette przemieniła tyranozaura w gigantozaura, "kasując" mu przy tym wszelkie wspomnienia oraz nadając nowe miano. Znikły też jego rany zadane przez klan ognia. Również i od dzisiaj jego charakter się zmienił. Z ponurego i zazwyczaj agresywnego osobnika zrobiła zimnego ignoranta.

Offline

 

#12 2014-04-10 21:41:03

Nemezis

Admin

Zarejestrowany: 2014-03-13
Posty: 194
Punktów :   
Wiek: 95 lat
Płeć: Samiec
Ranga: Przywódca wody
S:Siła: 9
Z:Zręczność: 4
Sz:Szybkość: 4
W:Wytrzymałość: 9

Re: Słoneczne skały

Spojrzał na nią z góry niewzruszony.
- Aha - mruknął, marszcząc czoło, po czym odszedł.

z.t

Offline

 

#13 2014-04-13 15:53:56

Sierra

Klan natury

Zarejestrowany: 2014-04-08
Posty: 13
Punktów :   -1 
Wiek: 72
Płeć: samica
Ciąża: Niekiedy
Ranga: Wojownik
S:Siła: 7
Z:Zręczność: 2
Sz:Szybkość: 1
W:Wytrzymałość: 2

Re: Słoneczne skały

Usłyszawszy o różowej gadzinie, która spełnia jedno życzenie pod warunkiem że wykona się zadanie zlecone przez nią, bez zastanowienia przyszła do niej. Ujrzała ją z daleka, bowiem jej różowe łuski i ogień "tańczący" nad jej grzbietem rzucały się w oczy na złotawej równinie. Podeszła do niej na dystans około dwunastu metrów i bez względnych skrupułów zaczęła mówić - Witaj. Nie chcę ci w niczym przerywać ,a więc czy dałabyś mi może zadanie, a ja sobie pójdę by dłużej ci nie przeszkadzać?- Po cichu dodała słowo -proszę..Była ciekawa jakie zadanie jej wyznaczy. Miała swój cel, którego bez pomocy różowej salamandry nie była w stanie wykonać. A była do tego stopnia zdeterminowana by wykonać każde zadanie, nawet jeśli miałaby narazić swoje życie.

Offline

 

#14 2014-04-13 18:07:18

Laniette

Postać specjalna

Zarejestrowany: 2014-04-05
Posty: 10
Punktów :   
Wiek: 777
Płeć: Samica
S:Siła: 7
Z:Zręczność: 7
Sz:Szybkość: 7
W:Wytrzymałość: 7

Re: Słoneczne skały

Czekała długo, ale zielony kogut nie powracał. Czyżby nie podołał zadaniu, które powierzyła jej Laniette? Rozmyślania salamandry przerwało pojawienie się jakiegoś dinozaura. Nie była to jednak Lishia lecz ktoś inny. Wysłuchała jej słów i odpowiedziała.
- Nie chcesz mi w niczym przeszkadzać, lecz to robisz - stwierdziła fakt. -Cóż, jesteś wojowniczką, czyż nie? Więc nie dla Ciebie misję, by coś upolować, co miał zrobić ostatni śmiałek. A więc skoro umiesz walczyć to udowodnij. Porwij kogoś i przyprowadź tu.

Offline

 
Legenda:
| Administrator | Moderator | Klan wody | Klan natury | Klan ognia | Świeża krew | Wygnaniec | Obcy |
www.wolv.aaf.pl BlackButler HogwartDream Kiku no hana

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.powerrangersgranet.pun.pl www.gimn2a.pun.pl www.morr.pun.pl www.ggczat.pun.pl www.zip.pun.pl